W 25 kolejce Ligi Okręgowej zawodnicy AKS pojechali do Woli aby zawalczyć o kolejne punkty z tamtejszym Sokołem.
Droga do Woli była długa i kręta bo kierowca wybrał chyba najdłuższą z możliwych tras aby dojechać z naszymi zawodnikami na mecz.
W pierwszej połowie zdecydowaną przewagę mieli mikołowianie ale tylko raz za sprawą Dariusza Kota udało się umieścić piłkę w bramce gospodarzy w 13. minucie spotkania. Niestety, mimo zdecydowanej przewagi, była to jedyna bramka AKS w tym meczu. Mecz był bardzo ostry i żaden zawodnik nie odstawiał nogi w walce o piłkę. Niestety zbyt często zagrania gospodarzy kończyły się wręcz brutalnymi atakami na nogi naszych zawodników o czym boleśnie przekonali się wprowadzeni na murawę w drugiej części meczu Paweł Polak oraz Paweł Janoszka. Wolanie złapali wiatr w żaglach po skutecznie egzekwowanym rzucie karnym, który spowodował nietrafionym wślizgiem Tomasz Frankowski a było to w 59 minucie. Od tego momentu walki na boisku było jeszcze więcej. Mikołowianie chcieli za wszelką cenę strzelić bramkę ale ta sztuka udała się niespodziewanie gospodarzom a jej autorem był siedemnastoletni Jakub Krawczyk. Piłkarze trenera Gąsiora ambitnie walczyli ale Sokół skutecznie odpierał ataki a na dodatek również konstruowali akcje zaczepne. W efekcie jednej z nich Łukasz Szczygieł faulował zawodnika gospodarzy i otrzymał w 80. minucie drugą żółtą kartkę przedwcześnie opuszczając murawę.
Sokół Wola - AKS Mikołów 2:1 (0:1)
Bramka dla AKS: Dariusz Kot 13'
Bramki dla Woli: Marcin Bereza 59'[rzut karny], Jakub Krawczyk 77'
Skład AKS: Damian Pilny - Patryk Wieczorek, Tomasz Frankowski (80' Piotr Piszczek), Sebastian Kubisz, Łukasz Szczygieł, Wojciech Przybylski, Mateusz Zamojda, Łukasz Kopytko (80' Paweł Janoszka), Robert Prus, Tomasz Leszczyński (78' Paweł Polak), Dariusz Kot