Do Mikołowa przyjechali tym razem piłkarze Sokoła Wola. Przeciwnik z dolnej części tabeli ale nieobliczalny i waleczny.
Do Mikołowa przyjechał zespół z dolnej połówki tabeli - Sokół Wola. Przy ulicy Zawilców wola jest od początku sezonu, chodzi oczywiście o wolę zwycięstwa! Tak też było na boisku. Mikołowianie od początku chcieli pokazać kto zajmuje wyższe miejsce w tabeli i udało się to już w 11 minucie. Po dośrodkowaniu Polaka z prawej strony boiska piłkę do siatki Sokoła skierował z bliskiej odległości Kot i zanosiło się na łatwe zwycięstwo. Mimo kilku nielicznych akcji wolanie nie zdołali poważniej zagrozić drużynie AKS ale gospodarze konstruując składne akcje również nie zdołali kolejny raz pokonać bramkarza gości i wynik 1:0 utrzymał się do przerwy. Przykrym akcentem pierwszej połówki spotkania był upadek na murawę naszego szesnastoletniego obrońcy Błażeja Woźnicy, który na chwilę stracił świadomość i opuścił murawę w 33 minucie. Wszystko stało się podczas jednej z interwencji obrońcy. Zamroczonego nastolatka odwiozła karetka pogotowia ratunkowego na obserwację do szpitala. Druga połowa to już dominacja AKS. Mikołowianie atakowali i efektem dobrze skonstruowanych akcji były dwie kolejne bramki autorstwa Nowaka i Zamojdy. Były to następstwa wysokiego pressingu gości, którzy nie byli już w stanie w 100% zabezpieczyć swoich tyłów. Wolanie od 56 minuty grali w dziesiątkę.
AKS Mikołów - Sokół Wola 3:0 (1:0)
Bramki dla AKS: Dariusz Kot 11', Dawid Nowak 62', Mateusz Zamojda 74'
Żółte kartki: Jakub Jucha (27', 56'), Piotr Meseck 42', Piotr Kwasniewski 89'
Czerwona kartka: Jakub Jucha 56'
Skład AKS: Łukasz Szczepek - Sebastian Kubisz, Łukasz Szczygieł, Błażej Woźnica (33' Jakub Żyłka), Wojciech Przybylski, Wojciech Oltman (82' Kamil Fus), Robert Prus, Mateusz Zamojda, Paweł Polak (65' Kamil Fijoł), Dawid Nowak (82' Jakub Małysa), Dariusz Kot (46' Michał Biernacki).