Mikołowscy tenisiści na pierwszy mecz rundy rewanżowej pojechali do Gliwic. Ich przeciwnikiem był zespół ATS Ligota Łabędzka. Nie będą wspominać dobrze tego wyjazdu.
W pierwszej rundzie nasi tenisiści pokonali swoich rywali 6:4. W rewanżu zawodnicy ATS pokazali pazury i wydarli naszym zwycięstwo. Znów słabiej zagrał debel Kapik/Cioch, który poniósł drugą porażkę z rzędu. Wygrał za to nasz drugi debel. Niestety gry singlowe przesądziły o ostatecznym wyniku i ostatni pojedynek Ciocha z Sucheckim był dla naszych pojedynkiem o honor bo w przeciwieństwie do poprzedniej kolejki wiadomo już było, że meczu AKS nie wygra a nawet nie zremisuje. Szkoda, bo rozgrywki wkraczają właśnie w decydującą fazę i każdy punkt będzie tu na wagę złota.
ATS Ligota Łabędzka - AKS Mikołów 6:4
Punkty dla AKS:
Krzysztof Kapik 1
Krzesimir Kleszcz 0
Mateusz Klimczok 1,5
Piotr Brożek 0,5
Błażej Cioch 1
Stanisław Sójka - Krzysztof Kapik 1:3 (9:11, 12:10, 7:11, 10:12)
Jakub Glanowski - Krzesimir Kleszcz 3:2 (8:11, 11:8, 8:11, 11:9, 11:8)
Dariusz Steuer - Mateusz Klimczok 3:1 (1:11, 11:7, 11:8, 11:4)
Wacław Suchecki - Piotr Brożek 3:1 (11:5, 7:11, 12:10, 11:5)
Glanowski/Sójka - Kapik/Cioch 3:2 (11:5, 11:7, 7:11, 9:11, 11:6)
Steuer/Suchecki - Brożek/Klimczok 2:3 (10:12, 12:10, 11:13, 11:5, 6:11)
Stanisław Sójka - Mateusz Klimczok 0:3 (3:11, 6:11, 7:11)
Jakub Glanowski - Piotr Brożek 3:1 (11:9, 9:11, 11:8, 15:13)
Dariusz Steuer - Krzysztof Kapik 3:0 (11:7, 11:9, 11:9)
Wacław Suchecki - Błażej Cioch 2:3 (11:9, 3:11, 13:11, 13:11, 5:11)