W kolejnym sparingu mikołowianie podejmowali zespół Błyskawicy Drogomyśl.
Do inauguracji ligowych zmagań w IV lidze coraz bliżej. Formę AKSy sprawdziła tym razem jedenastka Błyskawicy z Drogomyśla. Była to kolejna okazja do przetestowania zawodników na poszczególnych pozycjach i z tej możliwości skorzystał oczywiście sztab szkoleniowy mikołowian.
Dzisiejsza jedenastka, która rozpoczęła spotkanie zbliżona będzie zapewne do tej, która wystąpi w pierwszym meczu o ligowe punkty, jednak nikt nie może być pewny miejsca w podstawowym składzie bowiem solidnie pokazali się również zmiennicy. Mecz rozpoczęli Soliński, Piekarz, Przybylski, Gałecki, Majsner, Mazurek, Zamojda, Drapała, Brysz oraz dwóch zawodników testowanych. W drugiej połowie na murawie pojawili się Szczepek, Oltman, Sopniewski, Pawełczyk i Piszczek a także Walczak oraz kolejni zawodnicy testowani, głównie młodzieżowcy.
Mikołowianie po dobrej grze przegrali to spotkanie 0:1 a jedyną bramkę w meczu kibice zobaczyli w 58. minucie.
Dzisiejsze spotkanie przegrywamy 0:1 ale to na pewno nie jest dla nas w tym okresie najważniejsze. Były momenty dobrej gry, szczególnie w drugiej połowie. Na pewno smuci to, że nie strzeliliśmy w tym sparingu bramki. Dzisiaj znów mieli szansę pokazać się praktycznie wszyscy zawodnicy, znów mamy kolejną porcję informacji na temat tych zawodników, których testujemy a także na temat ustawienia na poszczególnych pozycjach. W sobotę mamy kolejne spotkanie, walczymy dalej - podsumował trener Marcin Molek
Mecz wyjaśnił kilka niewiadomych, można się więc spodziewać kolejnych transferów. Do zespołu dołączy jeszcze obrońca oraz napastnik, w kręgu zainteresowań pozostają również trzej młodzieżowcy i pomocnik.
AKS Mikołów - Błyskawica Drogomyśl 0:1 (0:0)